• Usługiwałem esesmanom w Auschwitz - Seweryn Józef

39.90 -22% 31.00
szt. Do przechowalni
Wysyłka w ciągu 10 dni
Cena przesyłki 15
Odbiór osobisty 0
Poczta Polska - Kurier Pocztex48 15
Paczkomaty InPost 17
Kurier DPD 20
Kurier DPD (Pobranie) 25
Dostępność Duża dostępność
Waga 0.4 kg
ISBN 9788365902054

Zamówienie SMS: 510284318

Zostaw telefon

"Moi esesmani chętnie plotkowali. Przypomniała im się sprawa kradzieży walizek. Breitwieser, rozmawiając z Claussenem, zastanawiał się, czy Boger i Palitzsch nie maczali w tym palców. Ja, oczywiście, milczałem. Byłem jednak przekonany, że Boger musiał już wówczas zabrać walizy i schować je w bezpieczniejszym miejscu poza obozem. Palitzsch bowiem doprosił się przyjęcia go przez Hössa. Co mówił - nikt nie wiedział. Może prawdę? Na pewno błagał o pomoc. Ale Höss był bezradny, bo sam wpadł w pułapkę - urodziwa więźniarka Eleonora Hodys, Włoszka, której babka była Żydówką, zaszła w ciążę. Sęk w tym, że przez wiele miesięcy usługiwała w domu Hössa. Może ją nawet zgwałcił? Należała do sekty Badaczy Pisma świętego, które wiernym narzuca ostre reguły życia. Gestapo nie miało wątpliwości, że winien był komendant. Gospodarstwem Hössów zajmował się więzień nazwiskiem Dubiel. Dbał o ogród, palił zimą w piecach, pobierał mięso na kartki, a z magazynów żywnościowych dla wyższych oficerów delikatesy: czekoladę, sardynki, francuskie koniaki, szampańskie wina. Był sprytny i dlatego Höss go potrzebował. Kiedy gestapo przesłuchiwało Dubiela, aby ustalić, kto romansował z Hodysówną, Höss kazał to robić u siebie, w jego obecności"

Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.
Podpis
E-mail
Zadaj pytanie